Romantyczny zwiastun z Lulu Chu. Bikini stringi przyrodniej siostry

- 0 0
160   1 year ago
Brattysis | 0 subscribers
160   1 year ago
Lulu Chu ma problem, który może jej rozwiązać tylko jej przyrodni brat Tony. Potrzebuje podwiezienia na plażę. Tony nie jest zainteresowany, chyba że dostanie coś w zamian. Lulu nie ma pieniędzy i oboje wiedzą, że jej koleżanka nie wyjdzie. Tony zaznacza, że ​​Lulu ma naprawdę ładne nowe bikini typu stringi. Myśli, że jest zboczonym dziwakiem, ale nie zaszkodzi mu pozwolić mu zobaczyć jej bikini. Tony nie jest zadowolony z samego widoku w jej bikini. Przekonuje Lulu, by poszła topless, kiedy odkrywa, że ​​ma przekłute sutki. Ten widok skłania Tony'ego do zobowiązania się, że zawiezie Lulu i jej przyjaciółkę na plażę, a nawet kupi im trochę przekąsek w zamian za szybki numerek, aby zająć się jego masywnym bonerem. Lulu to gra. Tony bierze rękę Lulu i kładzie ją na swoim kroczu. Lubi to, jak czuje się wielki kutas jej przyrodniego brata, zwłaszcza kiedy go wyjmuje. Nie może pomóc, ale pochyla się do przodu i zaczyna ssać! Mimo że Lulu twierdzi, że się spieszy, z pewnością nie spieszy się, dostarczając loda. Gdy jest już gotowa, by przenieść sprawy na wyższy poziom, przenoszą się do sypialni, aby uzyskać większy komfort. Zdejmując swoje skąpe bikini, Lulu pokazuje całe swoje ciało, aby uzyskać aprobatę Tony'ego. Klęka, by zaprosić go do dotyku, z czego on jest szczęśliwy. Potem Lulu przewraca się na plecy, żeby Tony mógł zatopić jądra głęboko w tym ciasnym porwaniu. Odciągając kolana do tyłu, całkowicie otwiera się na kutasa starszego brata. Kiedy Tony kładzie się na łóżku, Lulu wysysa z niego własne soki, a następnie wspina się na pokład, by ujeżdżać go w swojej nagiej cipce. Potem wraca na ręce i kolana, żeby mógł posuwać tę cipkę na pieska. Kiedy Lulu jest nasycona, wraca do ssania hardona Tony'ego, aż nagrodzi ją ustami pełnymi spermy, które spływają po jej podbródku, gdy przełyka.

Download full-length film now ! Get access to studio. Join now !
Please log in or register to post comments